3 urodziny TGF!

Tak, tak… to już 3 lata naszej działalności! 13 marca 2014 roku odbyło się pierwsze spotkanie, które zapoczątkowało istnienie Grupy.

Nie będziemy opisywali szczegółów, bo musielibyśmy robić to każdego roku, a przecież historia niezmienną jest 😉 Po szczegółowe informacje o naszych początkach zapraszamy TUTAJ.

Jak to 3 lata?
A no właśnie… przez nieco ponad 2,5 roku funkcjonowaliśmy jako nieformalna grupa pasjonatów fotografii. Najważniejsza zmiana miała miejsce w sierpniu 2016 roku, kiedy to sformalizowaliśmy nasze działania i zarejestrowaliśmy Stowarzyszenie o takiej samej nazwie – Tarnogórska Grupa Fotograficzna.

Obecnie Stowarzyszenie liczy 45 osób – wspaniałych ludzi, pasjonatów fotografii! To oni swoją wiedzą, doświadczeniem ale i potężną dawką humoru tworzą charakter Grupy.
To nie jest jednak jedyna ważna liczba – mamy cały ogrom sympatyków i przyjaciół! Grono to cały czas się powiększa!

Zanim TGF stał się Stowarzyszeniem…
Jako nieformalnie działająca grupa udało nam się kilkukrotnie zorganizować fotospacery i konkursy fotograficzne. Poznawaliśmy się przy tzw.  fotopogaduchach, które ewoluowały i stały się naszym cyklicznym i rozpoznawalnym wydarzeniem.
Mowa oczywiście o Spotkaniach z Fotografią. Ich organizacja przypadła do gustu wielu osobom – każdego miesiąca podczas spotkań gromadzi się od 40-60 osób. To chyba obraz nie tylko ich jakości ale także swobodnego charakteru… Dotychczas odbyło się już 13 Spotkań!

Korzystając z okazji,  OGROMNE podziękowania przede wszystkim dla tych osób, które zdecydowały się prowadzić kolejne Spotkania z Fotografią – Adamowi Ludwikowi, Patrykowi Długajczykowi, Helenie Janik, Oli Horzeli, Piotrowi Zwaryczowi, Markowi Kamińskiemu, Magdalenie Huras, Wojtkowi Stankiewiczowi, Adamowi Gawendzie, Jagodzie Owczarek, Maciejowi Juszczakowi, Piotrowi Liskowi, Annie Kotlorz, Davidowi&Blonnie i Wojciechowi Chmielnickiemu.
Podziękowania dla wszystkich, którzy angażują się w działalność TGF (ze szczególnym podziękowaniem dla Katarzyna Bryk, Marcin Szołtysik, Piotr Lisek oraz Wojtek Stankiewicz) oraz dla tych, którzy są jego strukturach. Dziękujemy naszym sympatykom i partnerom, a na koniec GIGANTYCZNE podziękowania dla Oli i Łukasza – właścicieli Restauracji Rynek 10 – którzy od zawsze nieodpłatnie udostępniają nam swój lokal i niezbędny sprzęt!

Niskie ukłony dla Was wszystkich!